Kwiaciarnia "Dzika orchidea" Monika Szubert

Rynek Nowosolna 12, 92-703 Łódź

Kontakt

(42) 648 48 06
506-067-422

Godziny otwarcia

Pon.- Pt. 9:00-18:00
Sob.- 9:00-15:00 Ndz. - 10:00-14:00

krokus wiosenny

Krokus wiosenny – ekstremalny kwiat na duże mrozy

Kwiaty od zawsze stanowiły swego rodzaju komunikat. Nie tylko miały one swoją odrębną symbolikę, którą można było między innymi przekazywać swoje uczucia. Niosły także liczne znaczenia, na przykład dotyczące samej przyrody i otaczającej nas natury. Przykładem może być krokus wiosenny, który, pojawiając się na górskich szczytach, zwiastuje nadejście upragnionej wiosny. Jest to ważny znak zmieniającej się aury, ale także niezwykle piękny kwiat, który każdego roku zachwyca swoim urokiem. Co jeszcze warto wiedzieć na jego temat?

Krokus wiosenny i zwiastujące wyczekiwaną wiosnę!

Początek roku to zwykle dość trudny czas dla większości z nas. Kiedy mija już pierwsza euforia związana z obecnością śniegu oraz z możliwością zabaw na świeżym powietrzu, przychodzi zmęczenie i potrzeba zmian. Wiąże się to często również z tym, że otoczenie jest szare i pozbawione kolorów. Do tego dochodzi brak słońca i bardzo niskie temperatury. Na szczęście z pomocą przychodzą pierwsze wiosenne , takie jak krokus. To ważna w kalendarzu kwitnienia roślina, ponieważ dzięki niej w naszych serca pojawia się nadzieja na odwilż.

Popularny krokus wiosenny nosi także inną nazwę — szafran spiski. Wyróżniają go charakterystyczne, dość duże kwiatostany, w kolorze fioletowo-liliowym. Warto wiedzieć przy tym, że pojawiają się one, zanim jeszcze na łodygach pojawią się liście. Często ich główki wyzierają spod ziemi w czasie, kiedy wokół leży śnieg. Kiedy jednak temperatura zbyt drastycznie spadnie, kwiaty chowają się i wychodzą, dopiero kiedy śnieżna pokrywa zniknie. Co więcej, krokus kwitnie nawet do trzech tygodni. Należy jednak wiedzieć, że roślina ta znajduje się pod ścisłą ochroną. Nie wolno jej więc zrywać, bez względu na to, gdzie rosną.

Gdzie krokus wiosenny zachwyca swoim pięknem?

Warto mieć świadomość, że kolorowa i bujna roślinność zachwyca nie tylko w bukietach i w ozdobnych kompozycjach. Bardzo często możemy je również podziwiać w ich naturalnym środowisku. Krokus wiosenny, jako gatunek umieszczony na liście okazów chronionych, może być podziwiany jedynie na górskich stokach Tatr, czyli tam, gdzie rośnie go najwięcej. Porasta on głównie zbocza górskie, gdzie tworzy wyjątkowe i barwne dywany. Piechurzy i fani wspinaczek wysokogórskich z pewnością docenią ten element krajobrazu. Po długiej zimie jest to dodatkowa nagroda dla naszych oczu, kiedy dotrzemy do wyznaczonego celu. Co więcej, idealnie wpisują się w klimat tego miejsca i stanowią jego integralny element.

Choć w Tatrach krokus wiosenny jest niezwykle popularnym gatunkiem, zdecydowanie najwięcej okazów znajdziemy w Dolinie Chochołowskiej, a przede wszystkim na Polanie Chochołowskiej. Kwiatowe dywany możemy spotkać ponadto na Polanie Olczyskiej czy na Hali Pisanej. Najchętniej rosną one bowiem do wysokości 1600 metrów nad poziomem morza. Warto także wiedzieć, że poza Tatrami występują również w Gorcach czy w Beskidzie Wyspowym. Krokus wiosenny

Co jeszcze warto wiedzieć o krokusach wiosennych?

Prawdziwi fani pierwszych wiosennych kwiatów z utęsknieniem wypatrują pierwszych komunikatów na temat ich pojawiania się na górskich stokach. Należy bowiem pamiętać, że okres narodzin pierwszych kwiatostanów jest ruchomy i zależy w dużej mierze od tego, jaki jest aktualny poziom pokrywy śnieżnej. Osoby szczególnie zainteresowane tematem mogą na bieżąco śledzić doniesienia pogodowe, aby dowiedzieć się więcej. Im mniejsza warstwa śniegu, tym większa szansa, że pierwsze kwiaty niebawem się pojawią. Przyjmuje się, że kwiaty będą kiełkować na początku kwietnia. Co roku jednak termin ten jest nieco inny. Warto więc trzymać rękę na pulsie (optymalna wysokość pokrywy to około 20-30 centymetrów), aby móc podziwiać te piękne rośliny na żywo. Zwykle w pierwszej kolejności pojawiają się pojedyncze łodygi. Mniej więcej po tygodniu z tych sporadycznych okazów powstaną jedyne w swoim rodzaju fioletowe kobierce.

Wyprawa w poszukiwaniu krokusów!

Turyści, którzy planują wybrać się na przełomie marca i kwietnia w Tatry, w poszukiwaniu krokusów, muszą liczyć się z jednym ważnym faktem. Góry te należą do wysokich, a ich dostępność w dużej mierze zależy od pogody. W tym okresie nadal na szczytach zalega śnieg, a temperatury wciąż są niskie. Wybierając się na szlak, musimy brać pod uwagę, że w wysokich partiach gór cały czas może występować zagrożenie lawinowe. Należy więc śledzić na bieżąco komunikaty pogodowe, aby mieć pewność, że na trasie będziemy bezpieczni.

Jeśli jednak pogoda sprzyja, możemy wybrać jedną z kilku tras, których dodatkowym atutem będą niezwykłe krajobrazy. Wielu taterników poleca w pierwszej kolejności udać się na górę Grześ, a następnie na Rakoń. W trudniejszych warunkach wczesnowiosennego okresu przejściowego wyprawy te zajmują zwykle więcej czasu, co również należy uwzględnić. Co więcej, niektóre będą wymagać specjalistycznego sprzętu do wspinaczki zimowej. Jeśli mamy więc jakiekolwiek wątpliwości co do naszych możliwości, lepiej jest zrezygnować z wycieczki albo wybrać prostszy wariant, na przykład spacer na Ścieżkę nad Reglami. Nadrzędną sprawą powinno być bowiem bezpieczeństwo wszystkich uczestników wyprawy. Krokusy można podziwiać wyłącznie w odpowiednich warunkach, kiedy pogoda sprzyja i nie zwiększa ryzyka wypadków.