Olender jest piękną i egzotyczną rośliną. Pochodzi z basenu Morza Śródziemnego, pięknie pachnie, uwodzi, ale także zawiera truciznę, która może powodować przykre objawy. Dlatego należy zachować dużą ostrożność podczas uprawy i pielęgnacji. Cechą charakterystyczną tego daru Matki Natury jest też duża odporność na choroby i szkodniki. Nie oznacza to, że nie pojawiają się one w ogóle. W tym artykule prezentujemy najczęściej występujące i pokazujemy, jak najlepiej sobie z nimi radzić. Jeśli interesuje cię temat – oleander choroby przeczytaj ten artykuł.
Spis treści:
Oleander choroby, czyli rak oleandra
Oleander może zostać zaatakowany przez raka, który wywoływany jest przez bakterie Peseudomonas. Czynnik sprawczy przedostaje się do soku rośliny i rozchodzi na wszystkie części. Typowym symptomem są czarniejące kwiaty. Co więcej, w tym przypadku niejednokrotnie dochodzi też do pękania pąków i kwiatów. Może też dojść do problemu z rozwojem owocostanów. Jak sobie radzić z taką jednostką chorobową? Pierwszą czynnością, jaką powinnaś lub powinieneś wykonać, będzie przycięcie części rośliny, które zostały dotknięte schorzeniem. W tym przypadku sprawdzi się też usuwanie porażonych kwiatostanów, a także główek owoców.
Oleander choroby, czyli jak poradzić sobie z zarazą ogniową?
Zaraza ogniowa jest kolejną chorobą, która może pojawić się w przypadku oleandra. Bardzo szybko się ona rozprzestrzenia i atakuje głównie owoce. Dochodzi tutaj do szybkiego obumierania liści i kwiatostanów, a wszystko zaczyna się od łodygi. Cechą wyróżniającą jest ich brązowienie lub czernienie. Wtedy szybko trzeba podjąć odpowiednie działania i środki. W tym przypadku może pomóc rygorystyczne odcinanie części, które uległy infekcji. Narzędzia przeznaczone do przeprowadzenia tego zabiegu muszą być dokładnie zdezynfekowane alkoholem. Pamiętaj też o tym, aby oddzielić roślinę od innych darów Matki Natury. Jest to bardzo ważne, ponieważ może dojść do zainfekowania innych roślin.
Typowe choroby oleandra, czyli szara pleśń
Na oleandrach może pojawić się też szara pleśń. Dochodzi do niej wówczas, gdy roślina ma za dużo wilgoci, szczególnie w okresie zimowym. Pojawia się ona w szczególności na gatunkach mających podwójne kwiaty. Dlatego trzeba pamiętać o tym, aby usunąć wszystkie kwiaty przed umieszczeniem ich w zimowych stanowiskach. Choroba ta dotyczy przede wszystkim pąków i nie stanowi dużego zagrożenia dla tego daru Matki Natury.
Oleandry choroby, czyli zgnilizna oleandrów?
Zgnilizna oleandrów pojawia się na skutek zbyt dużej wilgotności. Co więcej, przyczyną jest grzyb Ascochyta. Duże prawdopodobieństwo wystąpienia tej choroby pojawia się w okresie zimowym. Jednakże należy pamiętać o tym, że gdy latem jest dużo deszczu, to wówczas również jest spore prawdopodobieństwo rozwoju prezentowanego schorzenia. Wówczas znakiem rozpoznawczym są czarne plamy na pędach i liściach. Na chorobę wrażliwe są przede wszystkim delikatne części daru Matki Natury. Wówczas koniecznie trzeba wykorzystać odpowiednie preparaty. Do zwalczania zgnilizny oleandrów przydają się fungicydy. Co więcej, tak jak w poprzednich przypadkach warto wykorzystać zabieg polegający na przycinaniu. Trzeba usuwać pędy i części dotknięte chorobą. Koniecznie zadbaj również o higienę narzędzi służących do przeprowadzania tego zabiegu.
Oleander choroby, czyli mączniak prawdziwy
Oleander może zostać też dotknięty mączniakiem prawdziwym. Cechą wyróżniającą jest obecność czarnych osadów na liściach. Nie jest to choroba, a zjawisko, które może wystąpić po żerowaniu mszyc. Przebarwienia te wpływają negatywnie na proces fotosyntezy liści. Co więcej, prowadzą także do zatkania porów. Zmiany można łatwo usunąć przy pomocy wody lub roztworu octu.
Jakie szkodniki mogą zaatakować oleandra?
Warto też wspomnieć o szkodnikach oleandra, ponieważ takie też się pojawiają. Są to między innymi organizmy z grupy czerwców, czyli miseczniki, tarczniki czy wełnowce. Prezentowany dar Matki Natury może też zostać zaatakowany przez mszyce. O obecności miseczników informują płaskie czarne lub brązowe plamy. Pojawiają się one na liściach i pędach. Z kolei tarczniki objawiają się przez występowanie uwypuklonych tarczek o jasnej barwie. Natomiast owady pokryte białą, kłębuszkowatą wydzieliną żerujące na oleandrach nazywane są wełnowcami. Dobrą metodą na pozbycie się ich jest przemywanie liści oraz pędów roztworem z szarego mydła lub spirytusu.
Ostatnie szkodniki, o których warto wspomnieć przy omawianiu oleandrów, są mszyce. Te bezskrzydłe owady tworzą kolonie na kwiatostanach i po obu stronach liści. Ich obecność prowadzi do tego, że prezentowane dary Matki Natury znacznie wolniej się rozwijają. W likwidacji problemu może pomóc mydło potasowe mające zapach czosnku. Warto stosować też specjalne preparaty przeznaczone do likwidacji mszyc.
Oleander jest raczej rośliną wytrzymałą, jeśli chodzi o choroby i ataki szkodników. Jednakże nieodpowiednia pielęgnacja i inne czynniki mogą przyczynić się do rozwoju różnych schorzeń, a także ataków owadów. Sprawne działanie z pewnością pomoże usunąć problem i przywrócić dar Matki Natury do pełnej sprawności!
